Category: Polski

  • List reprezentantów państw V4: nastał czas, byśmy uświadomili sobie własną siłę

    List reprezentantów państw V4: nastał czas, byśmy uświadomili sobie własną siłę

    Photo: wikimedia.org

    Żyjemy w czterowymiarowym świecie. Trzy wymiary dotyczą przestrzeni. Jeden czasu . Kwestia zmieniających się granic, istnienia lub nie istnienia naszych państw na mapie, już dawno rozstrzygnęły o tym, że nigdzie tak, jak właśnie Europie Środkowej, w naszych głowach i niejako przez skórę czujemy te wektory. Wyczuwamy, kiedy historia przyspiesza . Poniższy artykuł jest dziełem czterech osób, które wniosły i wnoszą od lat niebagatelny udział w działanie czterech państw Grupy Wyszehradzkiej.

    Europa to jedność, a zarazem poszanowanie różnorodności

    Należymy do pokolenia, które starało się dołożyć wszelkich starań, na rzecz nastania demokracji, obywatelskich wolności i wolnorynkowej gospodarki. Wojna na Ukrainie naruszyła naturalne procesy rozwoju w całej Europie. Dlatego uznajemy za swoją powinność wypowiedzieć się na temat aktualnej sytuacji oraz na temat przyszłości . Choć polityka prowadzona przez nasze państwa w imieniu naszych narodów nie we wszystkim była, jest i zapewne też na przyszłość pozostanie zgodna, zgodnie potępiliśmy agresję Rosji na Ukrainę . Nasze państwa udzieliły pomoc humanitarną ofiarom przemocy wojennej w skali, która zaskoczyła światową opinię publiczną.

    Choć jesteśmy krajami przy/frontowymi, w znakomitej większości obywatele naszych państw zachowali spokój, a nasze społeczeństwa i gospodarki radzą sobie z nowymi wyzwaniami i niemałymi kosztami ponoszonymi w skutek wojny w sposób lepszy, niż ma to miejsce w przypadku większości państw Unii Europejskiej. Skala stojących przed nami wyzwań, też jest niemała.

    Jesteśmy świadomi naszych słabości. Być może nastał jednak czas, aby stać się świadomi również własnej siły. I nie chodzi tutaj tylko o tempo i poziom organizacji pomocy milionom uchodźców wojennych z Ukrainy. Co wydaje się szczególnie wymowne, zwłaszcza na tle lat 2015-2016 i późniejszych wysiłków wielu większych i zasobniejszych państw UE, intensywnie zabiegających o redystrybucję 2 milionowej fali imigrantów oraz kosztów ich utrzymania.

    Rosnąca brutalność wojny na Ukrainie, pozwoliła, nam wszystkim, przypomnieć sobie, że Europa nie jest jedynie jakąś przestrzenią geopolityczną, w której poszczególne państwa realizują swoje własne partykularne interesy. Europa to jest jedność . A zarazem, poszanowanie dla różnorodności każdego z państw i narodów. To w imię tego przekonania, nasze narody wyrażają chęć niesienia pomocy i solidaryzowania się z innymi. W przekonaniu, że wartości chrześcijańskie, prawa naturalne, przyrodzona godność człowieka, demokracja, wolność głoszenia poglądów, stwarzają optymalną przestrzeń do życia i pracy: jednostki, narodu i społeczeństwa. To nas wyróżnia. Na Wschodzie. I coraz częściej, także na współczesnym nam Zachodzie. To zarazem czynnik rozstrzygający o odniesionym przez nas wszystkich w ostatnich latach sukcesie, w spektakularnym tempie rozwoju Europy Środkowej. Co do skali wzrostu PKB – od dwóch dziesięcioleci najszybszym w UE oraz jednym z najszybszych w skali świata.

    Co dalej?

    Chcemy silnej Europy Środkowej w silnej Europie, która obejmie swoim zasięgiem całe terytorium Ukrainy, a także inne państwa , które od lat ubiegają się o członkostwo w Unii Europejskiej. Wiele wskazuje na to, że Unia Europejska wyjdzie z tej wojny silnie osłabiona . Tym bardziej ważne jest więc to, aby „miasto na wyżynie” – Wyszehrad , swoisty symbol środkowo-europejskiej współpracy, wzięło na siebie ciężar odpowiedzialności za przyszłość Unii Europejskiej . Zasada: „jak wolni z wolnymi, równi z równymi” , przyświecająca współpracy V-4, Trójmorza oraz innym kluczowym formatom środkowo-europejskiej współpracy – jak Europa Karpat, powinna bezwzględnie obowiązywać także w Unii Europejskiej . Organizacji, która zgodnie ze swoją nazwą oraz pierwotnym zamysłem ojców-założycieli, musi pozostać zarówno tworem ogólnoeuropejskim, jak i unią właśnie.

    Po drugie, nie sposób zamykać oczu na fakt, jaką rolę odegrała i odgrywa pomoc NATO, w tym zwłaszcza pomoc amerykańska dla najsilniejszej armii w regionie – armii ukraińskiej. Wniosek? Dla zachowania wolności i suwerenności naszych państw. Nie ma rozumnej alternatywy dla Paktu Północno-Atlantyckiego . NATO, podobnie jak sama UE, nie są i nie mógł być jedynie konsumentem pokoju. Muszą pozostawać ich twórcą.

    Po trzecie, nastał najwyższy czas, abyśmy realnie i skutecznie nauczyli się, także z uwagi na nadchodzące dopiero wyzwania i potrzeby, „monetyzować” pokojową i odpowiedzialną politykę państw Europy Środkowej (nie tylko V-4) . Politykę, której beneficjentami będą również te państwa, których liderzy dzisiaj postrzegają bardziej długofalowy interes Europy jako całości. Konsensus i ściślejsza współpraca są na wyciągnięcie ręki.

    Alternatywę tworzy inny świat, spod znaku rzeczywistości pt. divide et impera. Ta ostatnia puka, a raczej stoi już w progu naszych drzwi.

    Premier Jan Figiel, b.wicemarszałek, komisarz europejski, Słowacja

    Marszałek Marek Kuchciński, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu,Polska.

    Minister Zsolt Németh, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Zgromadzenia Narodowego, Węgry

    Premier Alexandr Vondra, eurodeputowany, Czechy.

    *Artykuł ukazuje się równolegle w mandiner.hu; konzervativnynoviny.cz; wpolityce.pl; postoj.sk.

    Tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji.

    https://wnet.fm/category/polityka/organizacje-miedzynarodowe

  • Czy zamknięcie kościołów na Słowacji było zgodne z prawem?

    Czy zamknięcie kościołów na Słowacji było zgodne z prawem?

    Na Słowacji utrzymuje się krytyka obowiązującego od początku roku całkowitego zakazu otwartych nabożeństw z udziałem wiernych. Były minister spraw zagranicznych i unijny komisarz Ján Figeľ, w porozumieniu z władzami Kościołów rozpoczął działania, których celem jest sprawdzenie, czy zastosowane przez rząd środki przeciwko pandemii koronawirusa są zgodnie z prawem.

    Fot. Kelly Sikkema / Unsplash

    Powodem jest decyzja rządu z 17 marca przedłużająca stan wyjątkowy o 40 dni, a więc ze świętami Wielkanocy włącznie. Na początku marca chrześcijański demokrata Figeľ zaapelował do rządu Słowacji oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka o generalne zniesienie zakazu sprawowania nabożeństw, który jest sprzeczny z konstytucją, a także z Europejską Konwencją Praw Człowieka.

    Także prokurator generalny Maroš Žilinka zwrócił się 24 marca do słowackiego Trybunału Konstytucyjnego z prośbą o sprawdzenie, czy ograniczenia swobody poruszana się są zgodne z konstytucją Słowacji. Zdaniem prokuratora, także w ogłoszonym przez rząd stanie wyjątkowym ingerencja w prawa podstawowe musi być adekwatna do danej sprawy. Aktualnie obowiązujące w Słowacji środki na czas pandemii utrudniają korzystanie z prawa własności, prawa do swobodnego wyznawania religii, prawa do wolności zgromadzeń oraz prawa do wykonywania zawodu, uważa prokurator Žilinka.

    Inicjatywę Figeľa popierają również biskupi katoliccy. Wielokrotne apele Kościoła o dostosowanie przepisów „nie zostały wzięte pod uwagę przez przedstawicieli państwa”, ostrzegł przewodniczący Konferencji Biskupów Słowacji abp Stanislav Zvolenský z Bratysławy. Nawiązując do trwającego od kilku tygodni kryzysu rządowego, hierarcha dodał, że wielu przekonało się, iż państwo z powodu wewnętrznych sporów straciło gotowość do zaspokajania duchowych potrzeb mieszkańców. W tej sytuacji biskupi uznali „inicjatywę pana Figeľa za słuszną i potrzebną”.

    Tymczasem do inicjatywy przyłączyli się zwierzchnicy Kościoła prawosławnego i ewangelickiego Konfesji Augsburskiej. Byłoby „dobrze, gdyby władza państwowa przynajmniej okazywała Kościołom tyle szacunku i poważania, ile Kościoły okazywały jej w zrozumieniu jej działań”, stwierdzili prawosławni hierarchowie. Ewangelicki biskup generalny Ivan Eľko powiedział, że jest przekonany, iż jeśli zasady państwa prawa będą przestrzegane, obywatele będą „bardziej skłonni do zaufania państwu i bardziej zmotywowani do opracowania wspólnej strategii”.

    Ostatnio słowacki arcybiskup Cyril Vasiľ zaproponował, aby ci wierni, którzy zostali zaszczepieni przeciwko COVID-19 lub już wyzdrowieli po przebytej chorobie, mogli znowu uczestniczyć w nabożeństwach. Administrator apostolski greckokatolickiej eparchii koszyckiej widzi w tym sposób na złagodzenie obowiązującego obecnie całkowitego zakazu sprawowania nabożeństw z udziałem wiernych.

  • Św. Jan Paweł II honorowym obywatelem Bratysławy

    Św. Jan Paweł II honorowym obywatelem Bratysławy

    Bratysława nadała honorowe obywatelstwo św. Janowi Pawłowi II. Decyzja została podjęta w czwartek przez Radę Miasta Bratysławy. Uznano, że Jan Paweł II znacząco przyczynił się do pokoju i przyjaźni między narodami, wzbogacił ludzką wiedzę i przyczynił się do podkreślenia roli Słowacji w Europie.

    Stolica Słowacji odebrała honorowe obywatelstwo sowieckiemu dyktatorowi Józefowi Stalinowi i pierwszemu komunistycznemu prezydentowi Czechosłowacji Klementowi Gottwaldowi. Z kolei obywatelstwo honorowe zostało nadane Papieżowi, św. Janowi Pawłowi II. Decyzja została podjęta w czwartek przez Radę Miasta Bratysławy.

    Wniosek o nadanie Janowi Pawłowi II honorowego obywatelstwa Bratysławy, wysunął Ján Figeľ, prezes zarządu Fundacji Antona Tunega. W liście do burmistrza Bratysławy stwierdził, że Jan Paweł II znacząco przyczynił się do pokoju i przyjaźni między narodami, wzbogacił ludzką wiedzę i przyczynił się do podkreślenia roli Słowacji i Bratysławy w odbudowanej i zjednoczonej Europie.

    Nadanie honorowego obywatelstwa powinno zatem być wyrazem uznania dla jego wyjątkowego odniesienia do Słowacji i Bratysławy, wyrazem wdzięczności i szacunku dla jego osobowości, a także przynależności do jego spuścizny. Papież Jan Paweł II odwiedził Słowację trzy razy – w 1990, 1995 oraz 2003, zawsze odwiedzając stolicę kraju– Bratysławę.

    https://opoka.news/sw-jan-pawel-ii-honorowym-obywatelem-bratyslawy